Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karpacz: Chcą wymienić starą kolejkę linową

Rafał Święcki
Marcin Oliva Soto
Narciarski biznes w Karpaczu ma się nieźle. Po niespełna roku działalności kolei linowej przy Białym Jarze, jej właściciel - spółka Winterpol - planuje budowę następnej kolejki. Należąca do Ryszarda Sobiesiaka firma chciałaby zbudować mikrostację z trasami zjazdowymi, rynną snowbordową i torem saneczkowym. W okresie letnim z wyciągów mogliby korzystać miłośnicy rowerowych zjazdów.

Winterpol zwrócił się do urzędu miejskiego z wnioskiem o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Inwestor chciałby wyciąć las po obu stronach istniejącej kolejki przy Białym Jarze. W ten sposób udałoby się skomunikować znajdujące się tam nartostrady ze stokiem przy ul. Strażackiej, który spółka dzierżawi od miasta.

- Chcielibyśmy postawić tam drugi wyciąg krzesełkowy. Umożliwiłoby to korzystanie z rynny snowboardowej, do której teraz nie możemy nawet dojechać ratrakiem - tłumaczy Józef Kamiński, prezes spółki.

Po lewej stronie ośrodka, powstałaby 450-metrowa slalomowa trasa zjazdowa, nieco trudniejsza od obecnych nartostrad Winterpolu. Zmianę planu zagospodarowania przestrzennego musi zatwierdzić rada miejska. Natomiast zgodę na wylesienia wydaje ministerstwo środowiska. Opozycja w radzie miejskiej Karpacza już zapowiada, że bacznie przyjrzy się planom rozwoju ośrodka Biały Jar.

- Popieramy inwestycje narciarskie, ale nie chcemy, żeby pan Sobiesiak postawił tam hotel - mówi radny Grzegorz Kubik.

SALOMON NORDIC SUNDAY

Nie próżnują też inni inwestorzy. Rozbudowę położonej wyżej stacji przygotowuje spółka Miejska Kolej Linowa. W planach jest wymiana starej jednokrzesełkowej kolejki linowej na czteroosobową kanapę. Prawdopodobnie wyciąg będzie mógł transportować w specjalnych gondolach osoby niepełnosprawne. W ten sposób będą one mogły dotrzeć do szlaku z Małej Kopy do Śląskiego Domu. Jest to najwyżej położona w Polsce trasa górska, z której mogą korzystać osoby na wózkach.

Przy dolnej stacji ma też powstać kilkusetmetrowa kolejka naziemna, która będzie transpor-towała turystów z parkingu na stok. Przygotowanie dokumentacji trwa już kilka lat. Zmierza do końca procedura wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji. Spółka czeka jeszcze na zgodę ministra na wylesienie ok. 2,7 ha. Latem będzie gotowy plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestor będzie mógł wówczas ubiegać się o zgodę na budowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na karpacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto