Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karkonoskie kurorty zarabiają na kierowcach

RS
Szklarska Poręba chce zarabiać na zmotoryzowanych turystach. Samorząd przygotowuje się do wprowadzenia stref płatnego parkowania w mieście.

Teraz w Szklarskiej Porębie za postój trzeba jedynie płacić na dwóch miejskich parkingach, z których korzystają głównie narciarze. Pozostawienie auta tuż pod dolną stacją wyciągu na Szrenicę kosztuje 3 zł za pierwszą godzinę i 2 zł za każdą następną. Gdy ten parking zapełnia się, kierowców kieruje się na płatny parking przy znajdującej się nieco poniżej ul. Turystycznej. Narciarze nie muszą jednak płacić wszędzie. Wciąż bezpłatny jest np. postój na parkingu przy ul. Kilińskiego, zaledwie kilkaset metrów do stacji narciarskiej. W planach gminy Szklarska Poręba jest ustawienie parkomatów m.in. właśnie w tym miejscu. Strefa płatnego parkowania ma obowiązywać zresztą na całym Marysinie (to cześć miasta, w której znajduje się stacja narciarska). Burmistrz Grzegorz Sokoliński chciałby postawić parkomaty także przy głównej ulicy Jedności Narodowej i w kilku innych miejscach. Władze chcą zwiększyć wpływy z parkingów jeszcze w tym roku. Stosowna uchwała jest w przygotowaniu. Obecnie ponad 250 płatnych miejsc przynosi gminie ok. 250 tys zł przychodu. - Wprowadzając opłaty, chcemy też wymusić rotację na miejskich parkingach, teraz w niektórych miejscach samochody parkują przez całą dobę, utrudniając nam odśnieżanie – mówi Sokoliński.

Więcej na ten temat w środowym wydaniu Gazety Wrocławskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na karpacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto