18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malinowski kontra Kubik. Radny pomówił burmistrza, ale kary nie będzie

Rafał Święcki
Malinowski kontra Kubik - kary nie będzie. - Pomówienie burmistrza Karpacza o udział w podpaleniu samochodu i korupcję jest czynem o znikomej szkodliwości społecznej – orzekł dziś jeleniogórski sąd rejonowy, który umorzył sprawę przeciwko Grzegorzowi Kubikowi, radnemu z Karpacza.

Prywatne oskarżenie, przeciwko niemu, wniósł burmistrz kurortu - Bogdan Malinowski. Poczuł się on urażony oskarżeniami radnego, który w lokalnej prasie i w zawiadomieniu na policję wskazał go jako jedną z osób, która mogła mieć związek z pożarem. Malinowski nie zgodził się też ze stwierdzeniami Kubika, jakoby miał w zamian za łapówki, dokonywać zmian w planach przestrzennego zagospodarowania Karpacza.

Sąd uznał, że radny popełnił przestępstwo, ale umorzył postępowanie z powodu znikomej szkodliwości czynu.

- Postawa oskarżonego była nieprawidłowa. Sąd miał jednak na uwadze, że osoby występujące w obrocie politycznym, muszą charakteryzować się grubą skórą. Muszą być bardziej odporni na różnego rodzaju zarzuty. Wielokrotnie wskazywał na to Sąd Najwyższy – powiedział w uzasadnieniu sędzia Andrzej Muszka.

- Do pomówienia doszło w środkach masowego przekazu, gwarantujących wypowiedzenie się stronie przeciwnej. Burmistrz mógł zaprezentować swoje zdanie. Czytelnicy artykułu mogli wyrobić więc sobie opinię, na temat trafności bądź nietrafności podejrzeń – dodał sędzia.

Podkreślał też ugodowe stanowisko oskarżonego podczas procesu, który chciał opublikować przeprosiny w prasie.

Radny Kubik jest zadowolony z werdyktu. Burmistrz, którego sąd obciążył kilkuset złotowymi kosztami procesu, zapowiedział apelację.
- To skandal. Z tego wyroku wynika, że każdy może nazwać mnie złodziejem i podpalaczem i to ja muszę mieć grubą skórę – mówi burmistrz Malinowski.

Powodem pożaru 15-letniego volkswagena polo należącego do Grzegorza Kubika, nie było podpalenie.

- Samochód zaczął się palić z powodu zwarcia instalacji elektrycznej. To była usterka techniczna. Tak stwierdził powołany biegły – mówi Edyta Bagrowska, rzecznik komendy policji w Jeleniej Górze.

Malinowski kontra Kubik

Kubik i Malinowski już raz procesowali się w sądzie. Wówczas chodziło o obraźliwe wpisy w internecie. Anonimowi internauci zarzucali burmistrzowi łapówkarstwo, pijaństwo i niestosowne zachowanie. Ustalono, że komentarze wysyłano z internetowych adresów należących do Kubika, który wówczas był strażnikiem miejskim i trzech miejscowych przedsiębiorców. Ci jednak bronili się, że korzystali z bezprzewodowego dostępu do internetu, niezabezpieczonego hasłem. Do ich domowej sieci mogły się więc zalogować inne osoby. Ostatecznie sprawa nie została zakończona, bo burmistrz wycofał oskarżenie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na karpacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto