Wysłannik piłkarskiej reprezentacji Szkocji w Wojanowie

Szkoci są pierwszą drużyną, która interesuje się zakwaterowaniem w Wojanowie.

- Wcześniej swój przyjazd zapowiadali wysłannicy narodowej drużyny Turcji. Ostatecznie jednak do niego nie doszło. Poprzestali jedynie na wizytacji hotelu we Wrocławiu. Mamy nadzieję, że zjawią się jeszcze przedstawiciele innych reprezentacji - mówi Wacław Markowski, dyrektor hotelu.
Reprezentacja Szkocji nie zakwalifikowała się jeszcze do turnieju finałowego. Przed nią ważne mecze z Czechami i Litwą. Dopiero jeśli je wygra, ma szansę zagrać w finałach.

Dawna rezydencja książęca w Wojanowie wywarła na wysłanniku drużyny Szkotów spore wrażenie. Podobał mu się wystrój i położenie poza miastem. Według Maurice Brannana, nieco ponadgodzinny dojazd, potrzebny, by dowieźć piłkarzy na wrocławskie lotnisko lub stadion, też jest do zaakceptowania. Wojanów mógłby stać się ich bazą, nawet jeśli przyjdzie im rozgrywać mecze grupowe w Gdańsku.

O ile hotel w pałacu jest gotowy na przyjęcie piłkarzy, to Jelenia Góra ma jeszcze sporo do zrobienia, by przygotować dla nich boisko treningowe. Przebudowa stadionu na ul. Złotniczej jeszcze się nie rozpoczęła. Miasto ma gotowy projekt i za kilka dni uzyska pozwolenie na budowę. Trwają starania, by przebudowę stadionu dofinansowało ministerstwo sportu oraz Polski Związek Lekkiej Atletyki. Koszt oszacowano na 10 mln zł. Dwie murawy piłkarskie i trybuny mają być gotowe na wiosnę przyszłego roku.

Decyzje, gdzie zamieszkać, reprezentacje podejmą po losowaniu grup, które odbędzie się na początku grudnia.
- Szkoci są czwartą drużyną poszukującą zakwaterowania na Dolnym Śląsku. Wcześniej gościliśmy wysłanników reprezentacji Turcji, Norwegii i Szwecji - mówi Marcin Dymalski, koordynator ds. centrów pobytowych w Urzędzie Miejskim Wrocławia.