Zdjęcia pustych półek w sklepach, wykupione maseczki w aptekach, a w drogeriach żele antybakteryjne i mydła – takie informacje spływają z całej Polski. W związku z dotarciem koronawirusa do naszego kraju również w Starogardzie Gdańskim ludzie masowo wykupują z drogerii płyny atnybakteryjne, mydła oraz chusteczki nawilżające.
- Podczas ostatnich zakupów zauważyłam, że przebrane są również płyny do kąpieli i żele pod prysznic - mówi pani Zofia, jedna z naszych czytelniczek. - Na półkach stały pojedyncze sztuki, nie było w czym wybrać - dodaje.
Sytuację potwierdzają również pracownicy starogardzkich drogerii.
- Żeli, chusteczek i mydeł antybakteryjnych nie ma na półkach już od tygodnia. Jak przyjadą w dostawie to zaraz rano się rozchodzą albo ludzie zamawiają je jeszcze przed otwarciem sklepu za pomocą aplikacji - mówi jedna z ekspedientek.
Nie tylko mydła
Braki na półkach można zauważyć również w sklepach spożywczych. Odkąd potwierdzono przypadki koronawirusa w Polsce w dużych marketach zaczęło świcić pustkami na regałach z makaronami, ryżem i innymi produktami sypkimi.
- Nie chciałam się poddać tej paranoi, ale chyba nie będę miałą wyjścia. Jak teraz nie zrobimy zapasów, to czuję, że niedługo nie będziemy mieli co kupić - dodaje pani Zofia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?