Do usunięcia roju przyjechał jeleniogórski strażnik miejski, który sam prowadzi pasiekę. Wiedza i doświadczenie w tym wypadku okazały się niewystarczające, ponieważ rój był bardzo wysoko. O wsparcie poproszono Państwową Straż Pożarną. Przy użyciu wysięgnika rój został zebrany i zabezpieczony. Pszczela rodzina trafiła do pasieki.
- Takie sytuacje na pewno jeszcze nie raz się powtórzą, jednak należy pamiętać, że nie zawsze jesteśmy w stanie pomóc, bo rój może pojawić się wysoko na drzewie, gdzie nie ma dostępu. Wtedy należy pozostawić rój w spokoju, a on sam odleci- informuje Straż Miejska z Jeleniej Góry.
A gdy już jesteśmy w temacie pszczół, przeczytajcie koniecznie artykuł o jeleniogórskiej "Miododajni".
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?