Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O TYM SIĘ MÓWI: W nowym roku czeka nas wiele zmian. Poznajcie je koniecznie!

Marcin Szyndrowski
arch. NM
Warto sprawdzić jakie najważniejsze zmiany w kodeksie pracy będą obowiązywały w nowym już roku 2019. Jest ich naprawdę całkiem sporo.

Kodeks pracy w nowym roku będzie różnił się od tego obowiązującego obecnie. Spośród wielu zmian w Kodeksie pracy, które były dyskutowane w 2018 r., tylko niektóre z nich przeszły. Wraz z początkiem 2019 r. wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące sposobu wypłaty wynagrodzenia, akt osobowych i dokumentacji pracowniczej. Zobacz, co zmienia się w Kodeksie pracy od 1 stycznia 2019 roku.

Wypłata na rachunek bankowy
Każdy pracodawca od teraz będzie przekazywał wynagrodzenie na rachunek bankowy. Aby otrzymać pensję w gotówce, trzeba będzie złożyć specjalny wniosek. Można to zrobić w formie papierowej lub elektronicznej, np. w e-mailu, w sposób zgodny z regułami obowiązującymi w danej firmie.

Obowiązek podania numeru konta
Pracownik będzie musiał podać w pracy numer swojego rachunku bankowego, na które chce otrzymywać wynagrodzenie. Pracodawca powinien poinformować wszystkich zatrudnionych o konieczności udostępnienia numeru konta do 21 stycznia.

7 dni na złożenie wniosku o wypłatę w gotówce
Pracownik, który chce otrzymywać wypłatę do rąk, powinien złożyć wniosek o wypłacanie wynagrodzenia w gotówce w ciągu 7 dni od daty otrzymania od pracodawcy pisma z prośbą o podanie numeru konta. Warto o tym pamiętać bowiem tylko w ten sposób można otrzymać pieniądze w ten sposób.

Akta osobowe w formie papierowej lub elektronicznej
1 stycznia weszły w życie nowe przepisy dotyczące akt osobowych. Pracodawcy będą mogli gromadzić i przechowywać dokumentację związaną ze stosunkiem pracy. Do nich również będzie należał wybór for-my przechowywania akt osobowych: papierowej lub elektronicznej.

Akta elektroniczne zamiast papierowych
Pracodawca będzie mógł zastąpić akta papierowe dokumentami w wersji elektronicznej. Aby akta elektroniczne były ważne, powinny zostać opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub kwalifikowaną pieczęcią elektroniczną poświadczającą zgodność odwzorowania cyfrowego z dokumentem papierowym.
Pracodawca będzie mógł także zastąpić akta elektroniczne dokumentami w wersji papierowej. Aby akta papierowe były ważne, wydruk dokumentów powinien zostać opatrzony podpisem pracodawcy lub osoby przez niego upoważnionej, który potwierdzi zgodność wersji papierowej z oryginałem elektronicznym.

Nowa część akt osobowych
Akta osobowe nie będą już podzielone na trzy części (A, B i C), ale w ich skład wejdą aż cztery części (A, B, C i D). Część D ma zawierać dokumentację związaną z odpowiedzialnością porządkową. Dzięki tej części łatwiej będzie usunąć z akt osobowych informacje o karalności, ale pod warunkiem, że uległy one przedawnieniu. Zmianie ulegnie także zakres przechowywanych informacji związanych ze stosunkiem pracy oraz informacji zawartych w części B. Każdy pracodawca powinien poinformować swojego pracownika o tych zmianach bowiem dotyczą one bezpośrednio jego formy zatrudnienia.

10 lat przechowywania dokumentacji pracowniczej
Pracodawca będzie miał obowiązek przechowywać dokumentację pracowniczą przez 10 lat po ustaniu stosunku pracy, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy wygasł lub został rozwiązany. Dotychczas dokumentacja musiała być przechowywana przez 50 lat.

Poufność danych
Pracodawca przechowujący dokumentację pracowniczą będzie musiał zachować poufność. Powinien także zadbać o jej integralność, kompletność i dostępność. Dokumentacja pracownicza powinna być zabezpieczona przed uszkodzeniem i zniszczeniem zarówno podczas trwania zatrudnienia, jak i 10 lat po jego ustaniu czy rozwiązaniu stosunku pracy. Niewypełnienie tego obowiązku grozić może poważnymi sankcjami karnymi dla pracodawcy.

Postępowanie z udziałem pracodawcy
Jeżeli pracodawca będzie jedną ze stron w postępowaniu, dokumentacja pracownicza nie będzie mogła zostać zniszczona po upływie 10 lat po ustaniu stosunku pracy.

Obowiązek informacyjny
Każdy pracodawca będzie miał obowiązek poinformować pracownika o nowym okresie obowiązkowego przechowywania akt pracowniczych (10 lat). Informacja powinna zostać przekazana wraz ze świadectwem pracy w formie papierowej lub elektronicznej.

Czas na odbiór dokumentów
Pracownik będzie mógł odebrać dokumentację pracowniczą do końca miesiąca kalendarzowego, który wypada po aktualnym ustaniu obowiązku przechowywania dokumentacji. Jeżeli dokumenty nie zostaną odebrane w przewidzianym ustawowo terminie, pracodawca będzie musiał poinformować pracownika o obowiązku zniszczenia dokumentacji.

Obowiązek zniszczenia dokumentacji pracowniczej
Pracodawca będzie miał 12 miesięcy na zniszczenie dokumentacji pracowniczej, licząc od dnia, w którym upłynął termin przewidziany na odbiór dokumentów.

Zasada kontynuowania dokumentacji pracowniczej
Jeżeli stosunek pracy z jednym pracodawcą został nawiązany ponownie, okres przechowywania dokumentacji pracowniczej nie będzie liczył się on od nowa. Nastąpi jego kontynuacja, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy wygasł lub został rozwiązany.
Dokumentacja związana ze stosunkiem pracy zawartym przed 1 stycznia 2019 r. lub z aktami osobowymi byłego pracownika, który został zatrudniony przed 1 stycznia 2019 r., będzie przechowywana na obowiązujących wcześniej zasadach. Pracodawcy, którzy dokonali zatrudnienia między 1 stycznia 1999 r. a 31 grudnia 2018 r., będą mogli skrócić okres przechowywania dokumentacji do 10 lat, jeżeli złożą do ZUS tzw. raport informacyjny.
Warto tylko przypomnieć, że zmiany w kodeksie pracy zaproponowała w marcu ub. roku Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy kierowana przez minister Elżbietę Rafalską. KKPP przedstawiła swoje propozycje resortowi pracy.

Pomysły zmian wywołały jednak ogromne kontrowersje.
Nowy kodeks pracy nie spodobał się ani związkom zawodowym, ani pracodawcom, ani pracownikom. Z powodu protestów rząd wstrzymał dalsze prace. Do większych zmian w kodeksie pracy planuje się powrócić dopiero po nowych wyborach parlamentarnych. Najwięcej kontrowersji wzbudziły propozycje zmian dotyczące urlopów. O ile zniesienie podziału związanego z wymiarem urlopu mogło cieszyć młodych pracowników, o tyle brak możliwości wzięcia urlopu na żądanie wydaje się kuriozalnym pomysłem.

Jakie zmiany miałyby obowiązywać w sprawie urlopów?
Przede wszystkim przepadanie urlopu. Nowelizacja kodeksu pracy 2019 zakładała, że pracownik będzie zobligowany do wykorzystania całego urlopu w jednym roku kalendarzowym. Gdyby tego nie zrobił, urlop przeznaczony na dany rok po prostu musiałby przepaść.
Furtką pozwalającą na wykorzystanie zaległego urlopu byłoby odebranie wolnych dni w I kwartale nowego roku kalendarzowego.
Urlop mógłby przepaść nawet wtedy, gdy pracownik chciał go wykorzystać, ale pracodawca odmówił urlopu ze względu na ważne okoliczności. W takiej sytuacji pracownik mógłby prosić jedynie o finansową rekompensatę ze strony zatrudniającego. Wynosiłaby dwukrotność świadczenia urlopowego.
Urlop na żądanie w praktyce przestałby funkcjonować. W nowym kodeksie pracy miał znaleźć się zapis mówiący o konieczności poinformowania przełożonego z 24-godzinnym wyprzedzeniem o chęci wzięcia urlopu. Innymi słowy – pracownik nie mógłby prosić o urlop tego samego dnia.
Wszyscy pracownicy w nowym kodeksie pracy mieliby mieć wyrównany wymiar urlopu. Wykształcenie i staż pra-cy przestałby mieć znaczenie w tym kontekście. Wszystkim pracownikom przysługiwałoby 26 dni wolnych od pracy.

Co z nadgodzinami?
Kolejne kontrowersyjne zmiany w nowym kodeksie pracy dotyczą zasad wypłacania nadgodzin. Ministerstwo Rodziny szybko zdementowało doniesienia o wprowadzeniu korekt. Początkowy projekt zakładał, że fundusze uzbierane przez pracowników w ramach nadgodzin nie mogłyby być wysyłane na indywidualne konta pracownicze.
Wypracowane środki miały być gromadzone na jednym rachunku. Zgromadzone w ten sposób pieniądze byłyby wypłacane w różny sposób. Rządzący brali pod uwagę m.in.: obniżenie wymiaru czasu pracy oraz wypłacanie środków zgromadzonych z wypracowanych nadgodzin lub wysłanie pracownika na bezpłatny urlop.

Inne umowy o pracę?
Nowy kodeks pracy ma zmusić pracodawców do podpisywania z pracownikami umów o pracę. Chodzi przede wszystkim o ograniczanie zatrudniania na podstawie umów cywilnoprawnych. Autorom projektu ustawy zależy przede wszystkim na poszerzeniu katalogu bazy umów.
Dopuszczano m.in. zatrudnienie nieetatowe lub podpisanie umowy na czas wykonywania konkretnej pracy. Komisja zaproponowała także uelastycznienie godzin pracy. Zdaniem autorów projektu pracodawca ma prawo dostosowywać czas pracy do potrzeb konkretnej firmy.
Niedługo wielu pracowników i pracodawców będzie musiało dostosować się do zmian prawnych, które weszły w życie 22 lutego 2016 r. Mowa o ustawie z dnia 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Nowe przepisy zakładają, że pracodawca może zawrzeć z pracownikiem nie więcej niż 3 umowy na czas określony. Łączny okres zatrudnienia na podstawie tego typu umów nie może przekroczyć 33 miesięcy.
Warto przypomnieć, że z końcem listopada 2018 r. upłynęły dwa ważne terminy: pracownicy, którzy są zatrudnieni na umowach czasowych co najmniej od 22 lutego 2016 r. dostaną umowy na stałe; skończy się 18-miesięczny limit skierowania pracownika tymczasowego do jednego pracodawcy-użytkownika. Po upływie czasu skierowania pracownik nie może być wysyłany do konkretnej firmy przez co najmniej 1,5 roku.

Płaca minimalna ma pójść w górę
Kwestie związane z płacą minimalną reguluje Ustawa z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Co ważne przepisy te odnoszą się wyłącznie do osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę.
Zgodnie z ustawą, podwy-żka płacy minimalnej powinna wynieść w przyszłym roku minimum 117 zł. Jednak od początku było pewne, że rząd zdecyduje się o większą podwyżkę - o 150 zł albo o 200 zł.
Propozycja rządu dotycząca wysokości płacy minimalnej w 2019 roku to 2200 zł. To o 5,7 proc. i jednocześnie o 120 złotych więcej niż obecnie. Od stycznia z 13,70 do 14,50 zł miałaby też wzrosnąć minimalna stawka godzinowa dla osób pracujących na określonych umowach cywilno-prawnych. Taką propozycję rząd przedstawił do negocjacji Radzie Dialogu Społecznego.
Propozycja rządu została przedstawiona Radzie Dialogu Społecznego, na forum której odbyły się w tej sprawie negocjacje. W przypadku uzgodnienia wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej zostaną one ogłoszone w drodze obwieszczenia Prezesa Rady Ministrów.
W przeciwnym razie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2019 r. zostaną ustalone przez rząd w drodze rozporządzenia.
Konsultacje zakończyły się 15 lipca ub. roku. Jeśli nie byłoby zgody, ostatnie słowo należy do rządu, ale jest on związany swoją pierwszą propozycją czyli nie może być ona niższa niż zgłoszone do konsultacji 2 220 zł.
Ostateczne decyzje już zapadły. W 2019 roku płaca minimalna będzie wynosić dokładnie 2250 zł, czyli 14,70 zł za każdą przepracowaną godzinę przez pracownika.

Kiedy waloryzacja emerytur?
W marcu 2019 roku szykuje się najwyższa (procentowo) waloryzacja emerytur i rent od lat. Jak informowała Teresa Czerwińska, minister finansów, rząd Prawa i Sprawiedliwości ma zaplanowane blisko 7 miliardów złotych na waloryzację emerytur i rent.
W ubiegłym roku, gdy ZUS wysyłał listy z informacją o stanie konta, obowiązywał jeszcze podwyższony wiek emerytalny. To znaczy, że nie tylko dłużej byłyby odprowadzane skła-dki emerytalne, ale i więcej razy waloryzowane, podobnie jak kapitał początkowy. Większa kwota była dzielona przez mniejszą liczbę miesięcy, przez które wypłacane byłoby świadczenie.
Po obniżeniu wieku emerytalnego sytuacja jest odwrotna: do systemu wpłacamy krócej, tym samym będzie to mniej pieniędzy, a korzystać z nich będziemy dłużej. Miesięczne wypłaty muszą więc być niższe. Dostanie je każdy urodzony po 1948 roku, kto wpłacił choć jedną składkę emerytalno-rentową. Wysyłka potrwa do końca sierpnia. Analizując list, zwróćmy uwagę, czy w ubiegłym roku na nasze konto trafiły składki za każdy miesiąc pracy. Oczywiście, o ile nie byliśmy np. na zwolnieniu lekarskim.
Stan konta podany jest bez waloryzacji za 2017 r. Jej wskaźnik wynosi 108,68 proc. Hipotetyczna wysokość emerytury (dla tych, którym taka informacja jest przekazywana) podawana jest w kilku wariantach: gdybyśmy pracowali do osiągnięcia wieku emerytalnego oraz gdybyśmy już nie pracowali. Dalej – podane jest prognozowane świadczenie po ukończeniu wieku emerytalnego oraz gdybyśmy pracowali dłużej.

Tabela kwot
Obecna emerytura (renta) brutto 1000 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 1032 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 1070 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 1200 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 1239 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 1270 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 1400 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 1445 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 1470 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 1600 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 1651 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 1670 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 1800 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 1858 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 1870 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 2000 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 2065 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 2070 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 2200 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 2271 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 2270 zł
Obecna emerytura (renta) brutto 2400 zł
- Na dotychczasowych zasadach: 2478 zł
- Po waloryzacji według nowego projektu 2470 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto