Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Jelenia Góra może jeszcze zagrać w Euro?

RS
Jelenia Góra powodu braku dofinansowania zewnętrznego zaniechała inwestycji na stadionie miejskim przy ul. Złotniczej. Taką opinia znalazła się w sprawozdaniu Ministerstwa Sportu, które oceniało stan realizacji przedsięwzięć związanych z piłkarskimi mistrzostwami Europy. Urzędnicy ministerstwa interesują się tym obiektem, ponieważ wpisano go do katalogu UEFA jako miejsce treningów jednej z drużyn uczestniczących w finale.

Raport wywołał burzę w jeleniogórskim urzędzie miejskim. O stan przygotowań do Euro 2012 obawia się opozycyjny radny Miłosz Sajnog. Na ostatniej sesji rady złożył zapytanie o działania w tej sprawie w ciągu ostatniego półrocza.

- Chcę wiedzieć, kiedy prezydent Zawiła zamierza rozpocząć prace remontowe? Ile złotych dofinansowania środków zewnętrznych pozyskał oraz kiedy prace zamierza zakończyć? - pyta Sajnog.

Prezydent Marcin Zawiła oficjalnie nie odpowiedział na interpelację. Przygotowano jednak miejski raport, z którego wynika, że to poprzednia ekipa dzierżąca ster miasta zawaliła sprawę stadionu.

- Przypominam, że to radny Sajnog był do niedawna wiceprezydentem odpowiedzialnym za przygotowania do Euro - mówi Zawiła. Jego poprzednikom nie udało się zdobyć zewnętrznych środków na przebudowę stadionu. Szacowano, że prace pochłoną ok. 9,5 mln zł. Wyliczono je pobieżnie, bo poza koncepcją, nie było planów budowy i kosztorysów. Urząd marszałkowski, do którego zwrócono się o dofinansowanie inwestycji, nie wpisał jej do programu wydatków. - Nie spełniono kryterium, jakim było pozyskanie wykonawcy na budowę. Były też inne błędy - stwierdza w korespondencji z urzędem Marcin Przychodny, dyrektor wydziału sportu w urzędzie marszałkowskim.

Sajnog odpiera zarzuty Zawiły. Według niego, inwestycja była przygotowywana. - Zrobiliśmy koncepcję, na podstawie której miał zostać przygotowany projekt. Przygotowaliśmy przetarg na dokumentację. Byliśmy gotowi powołać spółkę, która zrealizowałaby modernizację. Wtedy skończyła się kadencja. Mieliśmy nadzieję, że nowe władze będą kontynuowały tę ścieżkę. Nikt z nas nie przekazywał informacji o zaniechaniu inwestycji - informuje Sajnog. Planowano pieniądze na budowę uzyskać z m.in. z kredytu.

Według Tomasza Szulca, menedżera ds. centrów pobytowych w spółce Euro 2012, Jelenia Góra ciągle ma szanse, by w czerwcu przyszłego roku gościć jedną z piłkarskich ekip. - Zacznę się niepokoić, gdy jesienią nie ruszą żadne prace - tłumaczy. Prezydent Zawiła zapewnia, że stadion zostanie zmodernizowany na czas. Czeka na pozwolenie na budowę. Ciągle jednak nie wiadomo, skąd weźmie pieniądze. Na trawiaste boisko, oświetlenie, parkingi, ogrodzenie i zaplecze socjalne potrzeba ok. 10 mln zł.

Miasto miało zabiegać o kilka milionów z ministerstwa sportu. Wiadomo, że w tym roku nie ma szans na dofinansowanie z tego źródła. Listę dotowanych inwestycji już ogłoszono, Jeleniej Góry na niej nie ma. Sajnog radzi by poszukać oszczędności na budowie hali sportowej przy Zespole Szkół Technicznych Mechanik: zamiast projektu za 20 mln zł, zrealizować o połowę tańszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto