Do tragedii doszło na osiedlu Orle w Cieplicach na przejściu dla pieszych. Za kierownicą siedział 17-latek bez prawa jazdy. Zdaniem biegłego samochód jechał około 80km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50km/h. Według relacji kierowcy, nie zauważył on trójki przechodniów, bo był rozkojarzony. On sam twierdzi, że nie jechał szybciej niż 60 km/h. Na przejściu znajdowało się starsze małżeństwo (w wieku 80 i 79 lat) oraz ich 74-letnia znajoma. Wracali z pobliskich ogrodów działkowych do domów. Kierowca wjechał w nich z impetem, po czym porzucił samochód i uciekł. W aucie pozostała jego 17-letnia koleżanka i 73-letnia właścicielka pojazdu. To ona udostępniła go nastolatkowi, za co prawdopodobnie też usłyszy zarzuty. - Chłopak już wcześniej jeździł tym samochodem, mimo że nie miał prawa jazdy – mówi podinspektor Edyta Bagrowska. Ofiary wypadku przewieziono do szpitala, gdzie zmarły mimo reanimacji. Policja rozpoczęła poszukiwania 17-latka. Zanim go znaleziono chłopak zgłosił się z matką na komisariat policji. Jest to okoliczność łagodząca. Badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?